poopy.fotkoblog.pl
Fotoblog
nie ma nic, pierwszy buch i dalej nic nie ma ich a przecież mieli być, no kurwa mieli być mieliśmy wspólnie żyć, palić, kochać sie i pić a zamiast tego czuje wstyd, znów ten pierdolony wsty
2013-05-23 22:00:14
Aparat: Apple - EXIF↓
Model: iPhone 4
Przys?ona: f/2.4
Ogniskowa: 3.9mm
Na?wietlanie: 1/40
ISO: 160
Włącz muzykę/film
no i co? zawiodłam się,wy też,ale miałam jeszcze nadzieje,że sie myle,a jednak-z jednej strony miałam rację a z drugiej cholernie mi przykro.Nic nie zmienie..dobra,od początku:
Oddaliłam się od wro,poszłam swoją drogą,osiągam swoje cele,nie wtrącam się w nic,co nie dotyczy mnie,zachowuje się trochę jak egoistka,ale wychodzi mi to na dobre.Nie jest idealnie,ale jednak moja psycha trochę wraca do normy.W szkole mam już trochę wyjebane,kłóce się o swoje a i tak jest to już ostatni rok więc why not? Zapisuje się do wszystkiego co możliwe,zbieram punkty,staram się,po prostu.Ale sama też nie mam już siły,nie chce mi się,chodzę nie wyspana,przemęczona..
Teraz może coś o D? Zakochałam się.Pisaliśmy,gadaliśmy spotykaliśmy się i po 2 miesiącach,co? No zaczęliśmy być razem.Otworzyłam się tak jak kiedyś,zaufałam po G. nie umiałam ufać prawie nikomu Było ciężko,ale dawaliśmy sobie radę.Pokazał mi jaką byłam idiotką dażąc tak wielkim uczuciem chłopaka dla którego byłam tylko opcją z wakacji,opiekował się mną,martwił,dzwonił,pisał,był sobą,mówił mi wszystko..zaczęło się jebać,standardowo jak potrzebowałam go najbardziej.Nie miał czasu,srałam się o wszystko,doprowadziłam do tego,że zerwaliśmy.Oczywiście tęskniłam,miałam jakąś tam nadzieje,że zaczeka do wakacji,bolało wszystko dwa razy mocniej,wszystkie pary w szkole,no ogólnie psycha siadała.Po 8 dniach od zerwania pisze do mnie A. że była na imprezie i D. jest ze swoją przyjaciółką.Poczułam pustkę,nie wiedziałam co jest,nie docierało to do mnie,trochę śmieszne,ale tak było.Płakałam jak małe dziecko.Po jakimś czasie pogodziłam się z tym,że to koniec,że chce zapomnieć,ale nie-pisze do mnie codziennie,dzwoni,martwi się,nie daje o sobie zapomnieć.Pierwszy raz ktoś powiedział mi po związku,że nie kończymy tego bo nic nie czujemy,tylko odległość ma znaczenie i,że bede jego przyjaciółką,i co? Naprawdę chyba nią jestem.To jednak nie jest takie fajne,wspomnienia są wszędzie.Sama nie wiem czego chce,w dupie mi się poprzewracało..Nie,nie mogę o tym pisać.Już mam łzy w oczach ;))
idę się myć,a jutro do szkoły,dobranoc.
Jesteś nikim Po wszystkich bym się spodziewała,ale nie po Tobie,a jednak.Koniec kurwa,pokaże,że jestem silna,możesz spierdalać,nie odzywaj się już.Wybrałeś seks i dragi zamiast przyjaciół? Powodzenia i z fartem.
Komentarze
mistaaaaxd
135 miesięcy temu
rozstania bolą, wiem o tym. dasz sobie radę, musisz być silna, tylko nie wiem, czy przyjaźń po związku ma sens :o życzę Ci powodzenia, obyś sobie dała radę, płacz, jeśli to Ci pomaga i nie zamykaj się w sobie, bo każdy potrzebuje rozmowy i wsparcia.
mistaaaaxd: rozstania bolą, wiem o tym. dasz sobie radę, musisz być silna, tylko nie wiem, czy przyjaźń po związku ma sens :o życzę Ci powodzenia, obyś sobie dała radę, płacz, jeśli to Ci pomaga i nie zamykaj się w sobie, bo każdy potrzebuje rozmowy i wsparcia.
Dodaj komentarz
Poleć to zdjęcie znajomym
Podaj swój adres e-mail
Podaj adresy e-mail znajomych
Napisz wiadomość
Przepisz kod z obrazka:
Piękna *_*
cojakcoalefajnajestes: Piękna *_*
odpowiedz